Skoro nie macie dosyć to pokażę kolejny rower, taki zestaw kolorystyczny już kiedyś był......powstał ponownie na życzenie znajomego, dla mamy.
Wracam do rysowania - zbrojenia ciężkich betonów....już nie mogę......chcę urlopu 
19 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Oj dziękuję :) chciałam więcej i mam :D
Śliczności - a najbardziej podoba mi się że rower stoi jakby pod kątem.
trzymam za Ciebie - głową muru nie przebijesz -- jeszcze trochę i odpoczniesz od zbrojeń, betonów itp.
Piękności jak zawsze! A rowerek jest przecudowny i nigdy się nie znudzi!:)
Śliczny rowerek- bardzo mi się podobają Twoje kartki:)
Prześlij komentarz