......czyli ślubne "wariacje" kopertowe.
Coś mnie "zaatakowało" i tworzę ostatnio kopertówki.
Lamówki wycięłam dziurkaczem Martha Stewart Lace Scallop Heart.
W takim razie "czy mogę Panią (Pana) prosić do tańca" ???
2 godziny temu
9 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarze:
"Tylko mnie poproś do tańca
Ja na nic więcej nie liczę
Od krańca świata do krańca
Od piekła do nieba bram
Tylko mnie poproś do tańca
Jakbyś mnie kochał nad życie
Ja ci z nadziei różańca odpust dam
Tylko mnie poproś do tańca..."
Ty wiesz, że ja uwielbiam oglądać Twoje prace :)
Uwielbiam kopertówki, chociaż sama mało ich robię, ale może to się zmieni niebawem... Te kwiatki ( na pierwszej i drugiej), to goździki? Wyglądają bardzo subtelnie :)
Piękny ten papier w nutki...:)
A odpowiadając na Twoje pytanie... To niestety gotowy produkt... różyczki są już obsypane takim brokatem. Możesz zajrzeć do scrapki.pl jeśli cię to interesuje, bo właśnie dostawa kwiatków była i te róże są tam w rożnych paletach kolorystycznych. Pozdrawiam:)
Niezwykle kopertowki, bardzo delikatne.
Wow bardzo ładne :)
A co do pytania: Moje foremki kupiłam na Etsy. A dokładnie u tego pana:http://www.etsy.com/shop/WhysperFairy
Tylko uwaga- zakupy u niego wciągają :D
Prześlij komentarz