Jakież ja mam zaległości w publikowaniu.
Całe stado prac czeka na pokazanie.
Nie mam czasu na obróbkę.......mam w domu jedną 6-cio miesięczną rozrabiakę,
jedną pierwszoklasistkę i jedną panią, która się zastanawia jakie gimnazjum wybrać.
Stwierdzam bez bicia że nie ogarniam tego wszystkiego.
Ale toż to dzieci Pana Boga, ja je tylko urodziłam, to niech On to zagarnia w całość :)
jedną pierwszoklasistkę i jedną panią, która się zastanawia jakie gimnazjum wybrać.
Stwierdzam bez bicia że nie ogarniam tego wszystkiego.
Ale toż to dzieci Pana Boga, ja je tylko urodziłam, to niech On to zagarnia w całość :)
Dzisiejsza kartka jest dla afrykańskiej dziewczynki.......ponoć też rozrabia.
2 komentarze:
One są cudne, po prostu słodziaki takie, choć myślę, że nieraz dają w kość, to przecież są na pewno baaaardzpo kochane :) Takie Boże cuda masz w domu :) A kartka świetna, z kotkiem :)
Śliczna afrykańska karteczka, a córeczki słodkie, jest za co Bogu dziękować :)
Prześlij komentarz