Ano, w czerwcu też są komunie.
Miałam przyjemność wykonać pamiątkę na czerwcową uroczystość.
Korzystając z okazji że jestem w temacie komunii, chcę Wam pokazać naszą Julię, która już rozpoczęła tą "przygodę", świadomie i na serio.
Tutaj już się stało......skupiona twarzyczka.
Prezenty poszły pod nożyczki dopiero wieczorem, Julka wytrzymała, dała radę przez cały dzień skupić się na duchowej stronie tego wydarzenia. Jesteśmy z niej dumni.
Całe to wydarzenie, proces przygotowywań był i dla nas rodziców czasem wyjątkowym......czasem takich domowych i rodzinnych rekolekcji. Dzisiaj stwierdzam że warto być posłusznym temu co daje Kościół.....posłuszeństwo rodzi pokój w sercu, pokój którego nikt inny nie zapewni. Dostaliśmy czas przemiany, wzrostu i pokoju. Potem dostaliśmy Biały Tydzień....było pięknie, uroczyście i wyjątkowo.
Nabraliśmy ze Źródła by teraz trwać i nie przestawać wierzyć i kochać drugiego człowieka.
7 komentarze:
Świętości Twoje uroczej Julce życzę!
Moja chrześniaczka własnie też w ostatnią niedzielę przyjęła po raz pierwszy Pana Jezusa do serca, a teraz przeżywamy z nią Biały Tydzień. Oby te dzieci na zawsze pozostały dziećmi. :)
Jaka Juleczka przejęta :) Oj Mamo, masz powody do dumy :)
a kopertówka - jak zwykle - cudna :)
Красивая, нежная работа!
Piękna karteczka, jak zawsze dopracowana i pięknie wykonana. A Wam wszystkim życzę doświadczania tej radości i pokoju każdego dnia - i dziękuję za piękne świadectwo :) Niech Was Pan błogosławi i strzeże!
Ślicznie Ci wyszła komunijna kopertówka:))A córcia wygląda jak śliczny aniołek:))
Niech Wam Julcia, wzrasta w świętości i Łasce :) Pozdrawiam :)
Twoje komunijne kartki to już piękna historia a Julcia jest przeuroczą dziewczynką :)Nas za rok czeka to wspaniałe święto...:)
Prześlij komentarz