....dla wujka (nie mojego), na zamówienie, dostałam zdjęcia, kupiłam KIT KWIETNIOWY i inne papiery w ILS, no i wyszło coś takiego. Album powstał na bazie kalendarza, jeszcze nie posiadam bindownicy, stąd taka kombinacja, a kółka pochodzą z innego zeszytu, było trochę gimnastyki :) No ale jak się nie ma to się kombinuje. Każda strona tego albumu, to jakby osobna historia rodziny. Zaczerpnęłam kilka informacji na temat jubilata, pierwsza to taka że lubi majsterkować, więc jest trochę narzędzi......kolejna, że jego auto od zawsze to było Audi, no i narty - wielkie hobby. Te trzy tematy zostały tu wplecione.
A tymczasem mamy już sobotę, pierwszą sobotę miesiąca <---- klik, niektórzy pewnie wiedzą co mam na myśli :)
11 komentarze:
Dobrze kombinowałaś, nic nie widać że kombinowany.
Piękny!Zadziwiasz każdą swoja pracą...Pozdrawiam serdecznie!
Fantastyczny jest!Zachwyca :)
;) jak już mówiłam... mistrzu...;D
alez piekny jest!!
IlonQ to jest cudo ile zajęło Ci stworzenie tego arcydzieła, jescz nie masz maszyny a takie cuda tworzysz to co to będzie pozniej niesamowite, jestem w szoku chyba sie z niego nie otrzasne :)
Jak się twórczo kombinuje - to efekt bywa stokroć lepszy niż jak się- z mniej lub większym sensem -skleja gotowce -
Twoje kombinowanie absolutnie wyszło na korzyść pracy:)
A gdybyś nie napisała, że kombinowany - nigdy bym tego nie odgadła :)
Podziwiam :)
MOJA Ciocia! :D (pinina)
Prześlicznie!!! A ja tak się boję albumów... :) Strona z wyszywanymi gałązkami na prawdę mnie powaliła. Mocno inspirująca :)
piekny album, każda strona taka schludna, dopracowana, wypieszczona :) super:)
Потрясающе получилось!!!браво!
Prześlij komentarz