ILONA WOLNIK

www.jelonkaa.pl
.............................................................................................................................................................................................................................................................................................



...............................................................................................................................................................................

29 listopada 2011

28 listopada 2011

282. Ciemne noce Nikodema



  

Poszukującym polecam internetowe rekolekcje adwentowe 2011  -  
"Ciemne noce Nikodema"

27 listopada 2011

281. Oczekuję



"Modlitwa jest największym dobrem,  jest intymną wspólnotą z Bogiem,  musi pochodzić z serca,
musi zakwitać codziennie,  w dzień i w nocy."
św. Jan Chryzostom


"Czuwajcie więc,  bo nie wiecie,
kiedy pan domu przyjdzie:
z wieczora czy o północy,
czy o pianiu kogutów,
czy rankiem.
By niespodzianie przyszedłszy,
nie zastał was śpiących.
Lecz co wam mówię,  mówię wszystkim:
Czuwajcie."
(Mk 13,33-37)


26 listopada 2011

280. Spinaczy kilka


Wzięło mnie na taką formę decoupage,  forma lekko pracochłonna ale zamierzony efekt osiągnęłam.








25 listopada 2011

279. Słów kilka


OŚWIADCZAM,  że nie jestem autorką anonimowych wpisów na blogu Kuby.  Sytuację z Kubą wyjaśniłam w prywatnej korespondencji i od tego czasu nie obserwowałam bloga Kuby. 
Nie jestem także sprawczynią usunięcia bloga Kuby!!!
Publikacją Asi i Magdy czuję się dotknięta,  uważam ją za pomówienie i oszczerstwo. 


Mój komentarz do ww. publikacji:
Skąd ta pewność że anonimy pojawiły się z publicznych forów że STĄD i STĄD,  skąd taka pewność że właśnie stamtąd,  skąd pewność.  Z Kubą jestem w zgodzie a publikacja na forum GN nie była i nie jest żadnym oczernianiem Kuby tylko pokazaniem tego jak reagujemy na pewne tematy,  jest pokazaniem faktu i nie o Kubę tu chodzi i o czapeczkę,  tylko o to co stało się potem,  to co napisała reszta dziewczyn nie rozumiejąc i Kuby i mnie,  jak może niektórzy pamiętają to z Kubą wszystko zostało grzecznie wyjaśnione,  natomiast niektórzy pisali rzeczy ohydne właśnie u Kuby....nie mam wpływu i nie zamierzam go mieć na to co myślą i robią inni.  Nadal uważam że nie zrobiłam nic niestosownego,  nie żadną inwigilacją to było tylko grzecznym zaproszeniem do lektury na co Kuba zareagował bardzo fajnie.  Na portalu GN mogą pisać wszyscy i zaglądać wszyscy,  co robią i piszą potem tego już nie wiem i winna się czuć nie zamierzam.  Pozostaje mi tylko wierzyć że Bóg widzi jak jest naprawdę i co tkwi w naszych sercach.  Mi nikt dzisiaj nie uwierzy ale ON widzi i zna moje zamysły i zamiary,  wie co mną kieruje i jakie mam intencje.  Już nie zamierzam kontynuować tego tematu,  bo nic dobrego z tego nie wychodzi,  komentarze pod postami Asi i Magdy  (być może jeszcze gdzieś indziej też)  mówią same za siebie,  powstała społeczna nagonka.  Cytuję: "dorosła kobieta uważająca się za prawdziwego katolika musi się wspierać portalem "Wiara.pl" i tygodnikiem "Gość niedzielny" w walce z rozsądnym, dobrze wychowanym i zdolnym chłopcem".  Ta kobieta to ja.  Zastanawiam się jakim portalem mam się wspierać jeśli nie tymi dwoma i o jakiej walce mowa.  Gdyby moje życie miało zależeć od internetu i komentarzy to już bym była martwa.  I chyba właśnie dzisiaj zrozumiałam że moje życie za bardzo uzależniłam od tego co na blogu,  być może przychodzi takie doświadczenie od Pana,  że muszę stracić to,  co kocham... bo nie można dwóm panom służyć....miło jest mieć dobre komentarze i płynąć na pozytywnych emocjach,  tylko....niekiedy jest tak,  że trzeba połknąć musowo trochę goryczy... Niekiedy trzeba przejść przez ogień,  ale wszak w nim uszlachetnia się złoto....
Ehhh....szkoda gadać trza się modlić to lepsze i skuteczniejsze. 
Ehhh,  czy ech.....oj nie wiem ;) 

 Pan Bóg daje wiele jeśli się Go wybiera,  choć pozornie  - w oczach świata - na tym wyborze się traci.
Taka jest  "cena"  nonkonformizmu.
 

P.S. 
Mój powód odejścia z DT HopmArt jest właśnie taki o jakim napisałam w GN,  nie będę tu przytaczać prywatnych rozmów z właścicielką sklepu.  Decyzję podjęłam dobrowolnie gdyż postawione "warunki" nie były zgodne z tym czym żyję.  Pozostałam i pozostaję w dobrych relacjach z właścicielką.  Widzę że,  niektórzy wiedzą lepiej i wręcz krzyczą o powodach odejścia tak jakby byli świadkami prywatnych rozmów i decyzji.
Wystawiane są osądy i winy......lecą kamień za kamieniem....epitety,  obelgi,  przeróżne przymiotniki.  Przyjmuję je wszystkie z podniesioną głową gdyż serce mam czyste w tej sprawie i kocham więc nie muszę się bać.
Tym,  którzy pytają odpowiadam że komentarze w tym poście zostały uniemożliwione,  gdyż nie oczekuję krucjaty ani sądów,  ten post jest postem informacyjnym i nie zmierzam wdawać się w żadne dyskusje gdyż i tak prawie wszyscy czytelnicy już wiedzą lepiej co jest we mnie itp. itd.  Wysoki Sądzie diagnoza i wyrok,  zostały już postawione.  Już nie czytam tych wszystkich głosów.....zacznijcie ludzie czytać też sami siebie jak Wasze emocje już trochę zejdą i opadną.......

278. Motylki na imieninki


Lecą motylki na imieninki ;)










Podobną wręcz identyczną już robiłam kiedyś,
inspiracją był internet i niestety nie umiem wskazać gdzie podobną kartkę widziałam.

23 listopada 2011

277. Notesik-magnesik


Taki ot sobie "szaraczek",  zrobiony jakiś czas temu,  zechciał się dzisiaj pokazać.
Więcej nie wiem co pisać,  jakoś tak mnie milczenie ogarnia,  to niech tak będzie.








20 listopada 2011

276. Na ramionach Jego.....


.......spoczęła władza.

     Pomnik Chrystusa Króla w Świebodzinie

"Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką;
nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło.
Pomnożyłeś radość,  zwiększyłeś wesele.
Rozradowali się przed Tobą........
.......Syn został nam dany,  na Jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca,  Bóg Mocny,  Odwieczny Ojciec,  Książę Pokoju.
Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida
i nad jego królestwem,  które On utwierdzi i umocni
prawem i sprawiedliwością,  odtąd i na wieki.
Zazdrosna miłość Pana Zastępów tego dokona."
                                                                                                  (Iz 9, 1-2a - 5b-6)

16 listopada 2011

275. Dla panienki


Kolejna torebeczka,  tym razem niebieska.
W międzyczasie wracam do kartek świątecznych,  których już nie pokazuję bo wzory powtarzam na życzenie.
No może jeszcze jakiś inny wzór się przydarzy to na pewno pokażę.
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze,  że zaglądacie :) 








14 listopada 2011

274. Dla dziewczynki


Pamiątka Chrztu Św.  Podobne już robiłam.









12 listopada 2011

273. Przerwa


Przerwa od tematów świątecznych.....och jak fajnie ;)
Ta zakładka powstała do kompletu z torebką,
jej właścicielka lubi kolor fioletowy.  A miała być podobna do TEJ zakładki.











Przyznam że fiolety i im pochodne są bardzo niewdzięczne w fotografowaniu......oj trzeba było się napstrykać by uzyskać wcale nie najlepszy powyższy efekt.

U mnie słonecznie dzisiaj.  Dobrej soboty życzę.....i nie tylko.

11 listopada 2011

272. Nowoczesność i tradycja


Dzisiaj kolejne kartki świąteczne.  
Kojarzą mi się z połączeniem tradycji,  czyli tego co od zarania świętujemy,
tego co najważniejsze w życiu chrześcijanina i tego co lansuje dzisiejszy świat,
czyli mikołajowo-krasnalowe słodkie kółeczka,  paseczki,  kolory,  akcenty tego mikołaja,
którego podają nam media.













Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...