..... otrzymujemy na Chrzcie Św.
Nowo narodzony wychodzi na spotkanie Boga w społeczności Kościoła i nawiązuje z Bogiem łączność, która ma się wzmocnić i rozwinąć w wypróbowaną przyjaźń w dalszym świadomym i dojrzałym życiu chrześcijańskim.
A za oknem trawa zrobiła się żółta, tu brakuje wody, a gdzie indziej wcale za nią nie tęsknią. Ano. I weź tu zrozum Pana Boga ;o) Nieustanna tajemnica, ciągłe odkrywanie i poszukiwanie (i wcale nie chodzi tu tylko o wodę). Jakże ciekawa taka wędrówka, bynajmniej dla mnie - nie znam słowa "nuda".